FROM THE BLOG

Siłownia „od pomysłu do końca”. Krok nr 2. Motywacja.

Nie chce mi się…czyli krótka rozprawa na temat motywacji do treningu (i nie tylko).

Na początek minimalna niezbędna dawka wiedzy książkowej.

Po pierwsze, co to jest motywacja?

„Motywacja to umiejętność wyznaczenia właściwego celu, dobrania metod i stworzenia planu dotarcia do celu, ale nade wszystko umiejętność wzbudzenia oraz wykorzystania w sobie i innych pewnego pięknego stanu emocjonalnego, który sprawia, że ludziom chce się chcieć”.(Tamara Bieńkowska, Motywacyjne DNA, Magazyn Fitnes Biznes, 04/2012, str. 53)

fitness-motivation

Nie jest to jedyna definicja motywacji, ale ta mi się akurat podoba:)

Dalej…   Bardzo na skróty – motywacje można podzielić na tzw. motywację OD i motywację DO. Zawsze ceniłem sobie bardziej przykłady niż regułki tak więc:

Motywacja OD – nie chcę być chory, nie chcę być gruby, nie chcę staro wyglądać, nie chcę się źle czuć, więc podejmuję określone działanie aby OD tych problemów uciec.

Motywacja DO – chcę być zdrowy, chcę być szczupły, chcę wyglądać młodo, chcę się czuć dobrze, więc robię coś żeby DO tego doprowadzić.

Mam nadzieję, że to jest jasne.

Z tych dwóch rodzai, motywacja DO jest lepsza, chociażby dlatego, że kojarzy się z pozytywami a nie jak w przypadku motywacji OD z negatywnymi skutkami niepodjęcia określonego działania.  To tyle definicji, ponieważ głównym tematem artykułu nie jest zagadnienie czym jest motywacja, ale skąd ją wziąć.

Najprostszy sposób na zmotywowanie się:

  1. Zastanów się, co możesz stracić nie podejmując danego działania.
  2. Zastanów się, co możesz zyskać podejmując odpowiednie działanie.
  3. Zadaj sobie pytanie, która perspektywa jest dla Ciebie lepsze.

 

Proste prawda? Otóż okazuje się, że nie do końca:)

Dla części osób ten sposób zadziała natychmiast, ale badania pokazują, że tak naprawdę każdy człowiek ma inny system motywacyjny. Po przebadaniu 10000 osób wyodrębniono 81 czynników, które wpływają na motywację. 81 czynników w ogromnej ilości różnorodnych konfiguracji. Nie sposób podać konkretnych wytycznych, co do sposobu motywowania się dla wszystkich.

A teraz najlepsze!

Kiedyś podczas drążenia tematu motywacji (też czasem mam z tym problem:)) natknąłem się na jeden bardzo ciekawy filmik. Sprawa nie dotyczyła akurat motywacji do treningu, ale mechanizmy pozostają te same. Parafrazując słowa autora filmu, przekładając je na problem motywacji do treningu:

– Czy ja mam motywować Ciebie do tego, abyś miał/miała piękną sylwetkę?

– Czy ja mam motywować Ciebie do tego, abyś zachował/zachowała dłużej młodość?

– Czy ja mam motywować Ciebie do tego, abyś czuł/ czuła się lepiej?

– Czy ja mam motywować Ciebie do tego, abyś nie wstydził/wstydziła się swojego ciała?

– Czy ja mam motywować Ciebie do tego, abyś miał lepsza kondycję?

– Czy ja mam motywować Ciebie do tego, abyś czuł się bezpieczniej na ulicy?

– Czy ja mam motywować Ciebie do tego, abyś…?

Człowieku! Jeżeli Ty nie chcesz…to dlaczego ja mam chcieć żebyś Ty chciał?! Robisz to dla siebie, nie dla mnie! Więc rusz …!

Pozdrawiam PM.

PS. W przypadku fitnessu jedną z najlepszych motywacji jest widoczny efekt. Jeżeli uda Ci się wytrwać do momentu pojawienia się pierwszych efektów, nie będziesz chciał już przestać :)

Comments are closed.

Ta strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim może indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. więcej informacji

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close