Stwierdzenie nr 1. „Na treningach Krav Maga nauczysz się walczyć z kilkoma przeciwnikami naraz”
Fakty i mity na temat Krav Maga.
Stwierdzenie nr 1. „Na treningach Krav Maga nauczysz się walczyć z kilkoma przeciwnikami naraz”
Wiele osób wywodzących się ze środowiska sportów walki od razu będzie podnosić krzyk, że to nieprawda, fikcja, chwyt marketingowy, ściem itd. itp. Więc jak jest naprawdę?
Po pierwsze trzeba doprecyzować, co to znaczy „walczyć z kilkoma przeciwnikami”. Mam wrażenie, że adepci sportów walki wyobrażają to sobie w formie walki dwóch, lub więcej bokserów na jednego boksera, lub dwóch lub więcej kickbokserów na jednego kickboksera, lub dwóch lub więcej (wstaw co chcesz) na jednego (wstaw co chcesz). Walka na ringu, na zasadach boksu, kickboxingu, czy czegokolwiek innego. Jeszcze najlepiej z sędzią.
Jeżeli też tak to widzisz to – na treningach Krav Maga NIE nauczysz się walki z kilkoma przeciwnikami jednocześnie.
Jeżeli do ringu wchodzą dwie osoby, o podobnych warunkach fizycznych i przede wszystkim o podobnych umiejętnościach to już jest ciężko:) Kiedy w ringu stają trzy takie osoby i do tego walczą „dwóch na jednego” to już jest hardcore:) ale takie sparingi też robi się na treningach. Po raz milionowy powtórzę: samoobrona to nie to samo, co walka wręcz. Przeczytaj artykuł na ten temat.
Teraz coś dla oka:
Piękny filmik. Co zrobił ten gość?
- chodził,
- trzymał dystans,
- był na zewnątrz całego zamieszania,
- używał – nazwijmy to umownie – ciosów prostych,
tyle! Prosto i z głową. Nic pchał się w tłum, nie dał sobie zajść za plecy, ustawiał się tak, aby jeden przeciwnik stał za drugim, eliminował każdego po kolei. Jeszcze raz powiem: pięknie.
Takich właśnie zachowań uczymy na treningach Krav Maga. Prosto i skutecznie. Więc czego na pewno nauczysz się na treningach Krav Maga, odnośnie walki z kilkoma przeciwnikami jednocześnie:
- Przede wszystkim nie będziesz skupiał się na jednym przeciwniku, nawet jeśli będzie tylko jeden. Założenie Krav Maga – agresorów jest zawsze kilku,
- Nauczysz się poruszać i odpowiednio ustawiać względem kilku atakujących,
- Nauczysz się wykorzystywać jednego przeciwnika do utrudniania życia drugiemu przeciwnikowi:)
- Poszerzysz swoje pole widzenia i polepszysz zmysł postrzegania – tzw. skanowanie otoczenia,
- Nauczysz się szybko biegać…żeby nikt Cię nie dogonił jak będziesz uciekał:)
Jeżeli czytasz to i myślisz sobie: „rzeczywiście…nie stać w środku, też mi odkrycie. Przecież będę pamiętał żeby nie wchodzić w środek jak będzie kilku…” – to się MYLISZ!
Nie będziesz tego pamiętał i przepadniesz dokładnie w samym środku. Skąd to wiem?
Po 1. Jak trenujesz – tak reagujesz. Czego nie przećwiczysz – tego nie zrobisz.
Po 2. Żeby nie było, że sobie wymyśliłem slogan i się go trzymam. Doświadczenie. Kiedy organizuję bądź uczestniczę w seminariach szkoleniowych z Krav Maga, pojawiają się na nich czasem przedstawiciele inny „sportów” walki. I co się okazuje kiedy robimy ćwiczenia 2 albo więcej na 1. Nie pamiętają żeby nie zostawać w środku! Skupiają się na „walce” a nie na ustawianiu i skanowaniu otoczenia. Przykład nr 2. Kilka razy z przyczyn logistycznych zdarzyło mi się łączyć grupy Krav Maga i kickboxingu na jednym treningu. Świetna okazja żeby poeksperymenotwać. I zgadnij co;) Ci z kikboxingu nie pamiętali żeby nie stać w środku.
Tak po prostu jest i koniec.
C.D.N.
Pozdrawiam PM.