W pogoni za idealnym ciałem

Porozmawiajmy o ideałach.

W dążeniu do ideału nie ma nic złego…no chyba, że ideał to kłamstwo. Szeroko pojęte media kreują obraz idealnego wyglądu kobiety i mężczyzny. Wystarczy porównać ideały z przed 30 lat z tymi obecnymi. Od razu widać, że jest to tak samo zmienny czynnik jak chociażby moda. Gusta z czasem się zmieniają. Czy zmieniają się dlatego, że ktoś nam te gusta kreuje? Czy może jest to naturalny proces? Podejrzewam, że po części jedno i drugie, ale…

Czym w ogóle jest ideał? Teoretycznie, dla każdej osoby będzie to co innego. Ale nie skłamię za bardzo mówiąc, że większość kobiet chce wyglądać jak modelka. Dlaczego tak się dzieje? Czy nie jest tak dlatego, że w mediach kipi aż od tego „rodzaju” kobiet? Teledyski, filmy, plakaty, internet. Wszędzie to samo. Szczupłe, lub wręcz chude kobiety, w większości ze sztucznymi piersiami :) i innymi „przeróbkami”.

Odpowiedz sobie na pytanie dlaczego Ty chcesz wyglądać tak a nie inaczej? Może okaże się, że wcale nie chcesz.

Jednym z czynników jakie kierują nami w kwestii naszego wyglądu jest to, jak ten wygląd postrzegany jest przez płeć przeciwną:) i nie ma w tym nic złego. Jest to naturalny proces w całym świecie zwierząt (do którego my także należymy). Samce chcą zaimponować samicom a samice samcom. Jeżeli to jest główny powód, dla którego chcesz wyglądać tak a nie inaczej to pogódź się z tym, że:

to nie jest ideał kobiecej sylwetki dla większości mężczyzn:

a to nie jest ideał męskiej sylwetki dla większości kobiet:

Popytaj koleżanek i kolegów. Obydwie osoby z powyższych zdjęć wyglądają dobrze…ale gdyby ta Pani była nieco „grubsza” byłaby w dalszym ciągu bardzo przyjemna dla oka:) a może nawet bardziej przyjemna niż jest teraz. Podobnie sprawa wygląda u Pana. Gdyby był odpowiednio mniejszy, dla większości kobiet byłby dużo bardziej pociągający.