Nie będę ćwiczyła na siłowni, bo będę wyglądała jak Schwarzenegger!

„Nie będę ćwiczyła na siłowni, bo będę wyglądała jak Schwarzenegger”

„Nie będę podnosić takich dużych ciężarków (5kg), bo będę wyglądała jak facet”

„Nie będę ćwiczyła na siłowni, bo będę miała duże mięśnie i będę wyglądała jak kulturysta”

i w tym momencie wszyscy Panowie, którzy trenują po kilka, kilkanaście lat, wydają często niemałe pieniądze na suplementy, jedzą tony ryżu i kurczaka… wyglądają mniej więcej tak:

a co niektórzy…tak:

Ok. A teraz na poważnie.

Testosteron! Słowo klucz. Jest to hormon androgenny odpowiedzialnych za anabolizm (a więc wzrost masy mięśniowej) i za męskie cechy (np. owłosienie, ton głosu, większą masę mięśniową) (testosteron w Wikipedii)

Za zdolność do budowania masy mięśniowej odpowiada tzw. wolna forma testosteronu. Mówiąc krótko im więcej wolnego testosteronu, tym większa masa mięśniowa. Średnia wartość tej formy testosteronu u mężczyzn wynosi 270 – 1100 ng/dl a u kobiet zaledwie 6-86 ng/dl (nanogramów na decylitr). A więc kobiety mają średnio 33 razy mniej wolnego testosteronu niż mężczyźni.

Więc: nigdy nie urośniesz taka duża jak mężczyzna bez ingerencji w ilość testosteronu w Twoim organizmie.

Powiem jeszcze o jednym. Spójrz na tych gości – link. Oni wszyscy sztucznie zwiększają poziom wolnego testosteronu w organizmie poprzez np. iniekcje (kolokwialnie mówiąc – biorą koks). A więc, mają względem normalnego faceta poziom tego hormonu większy kilku lub kilkunastokrotnie. Więc względem przeciętnej kobiety będą to wartości idące w setki razy! Nigdy nie urośniesz taka jak oni, chociaż byś tego bardzo pragnęła! 

Możesz za to być taka jak na poniższym filmie. I moim zdaniem gra jest warta świeczki. Zdecyduj sama i wbij sobie do głowy to, że nigdy nie zdobędziesz w naturalny sposób więcej mięśni niż byś chciała! Nawet normalny mężczyzna bez brania koksu nie jest w stanie tego zrobić.

Pamiętaj też, że żeby wyglądać jak dziewczyny z tego filmu musisz dźwigać wielkie, brzydkie, męskie sztangi i sztangielki, musisz się pocić, rozmazywać makijaż, jeść czysto i zdrowo i mieć dużo cierpliwości liczonej w miesiącach albo latach (jeżeli się zapuściłaś). Różowe kilogramowe sztangielki, aerobik, spacery po bieżni i orbitrek NIE DADZĄ Ci takiego ciała.